Dzisiaj krótko…

Dzisiaj napiszę tylko kilka zdań bo jestem wykończona. Cały dzień walczymy z zaległościami lekcyjnymi ponieważ jak się okazało na dzienniczku elektronicznym tylko ja sprawdzałam wiadomości z poziomu rodzica w Filip ze swojego poziomu ucznia nie i jak dzisiaj weszliśmy na jego konto okazało się, że ma 26 nie przeczytanych wiadomości m.in. z historii, muzyki, plastyki, angielskiego itp. także trzeba było się wziąć ostro do pracy bo nie które wiadomości były z 15,16, 17 marca całe szczęście jakoś udało nam się to wszystko posegregować i większość dzisiaj zrobiliśmy. Niestety kilka było po terminie i wpadł minus za brak pracy albo 1, trudno może następnym razem będzie Filip myślał nad tym co do zrobienia.

Dzisiaj w końcu NFZ zaktualizował mój status i jestem już osobą ubezpieczoną i bez problemu mogłam zadzwonić do przychodni aby wystawili mi e-receptę. Nawet nie przeczytałam dzisiejszych Waszych wpisów na dzisiaj chyba już sobie daruję bo oczy mnie bolą prawie cały dzień siedzę przed komputerem albo w książkach i zeszytach. Jutro teściowa z mężem jadą do Bydgoszczy na kolejną chemię mam nadzieję, że jutro wyniki będą na tyle dobre że będzie mogła przyjąć kolejną dawkę.

Miłego wieczoru.