„Bizony” dla SKPL

2 kwietnia 2021|Środa Wlkp.|Lokomotywa S200-211 z czterema spalinowymi zespołami trakcyjnymi DM´90 wjeżdża na stację. Jako ostatnia jednostka o numerze 3404

Piątego kwietnia 2021 roku do Polski wjechał ostatni z ośmiu transportów spalinowych zespołów trakcyjnych DM’90 z Holandii. Transport został podzielony na dwa etapy: najpierw wszystkie 32 pojazdy zostały przewiezione do Niemiec, skąd partiami dostarczono je na granicę niemiecko-polską. Pierwszy transport był realizowany przez  Captrain po stronie niemieckiej i polskiej. Pozostałe siedem transportów realizowała firma „Rail Adventure” (pisałem o niej przy okazji transportu Pendolino – do przeczytania Tutaj.) Pierwszy transport trafił na przejście do Horki, pozostałe siedem do Oderbrücke. Pierwsze cztery pojazdy trafiły do Zagórza „na haku” SM42 z Captrain. Pozostałe siedem dostaw nowy właściciel odbierał już z pomocą własnej lokomotywy spalinowej. Te pojazdy zostały przewiezione do stacji Koźmin Wielkopolski, gdzie zostaną tymczasowo przechowane na bocznicy jednego z tamtejszych zakładów. Ostatnie dwa transporty póki co dotarły tylko do stacji Jarocin.

W listopadzie 2020 roku Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych (SKPL) ogłosiło informację o finalizacji rozmów z Kolejami Holenderskimi (NS-Nederlandse Spoorwegen) na temat zakupu 32 spalinowych zespołów trakcyjnych. Dwuczłonowe zespoły DM’90 zostały wyprodukowane w połowie lat dziewięćdziesiątych do obsługi linii regionalnych. W związku z zakończeniem elektryfikacji linii kolejowych obsługiwanych przez NS trakcja spalinowa stała się zbędna i pojazdy odstawiono ostatecznie w 2018 roku. Po nieudanej próbie sprzedaży do Rumunii spółce Ferotrans, podjęto rozmowy z partnerami z Polski. Strony zawarły porozumienie i doszło do finalizacji transakcji. Pojazdy przygotowano do transportu w Holandii i przewieziono do Niemiec. Pierwotnie planowano przewóz do Polski przez przejście graniczne Horka-Węgliniec, jednak ze względu na problemy z uzyskaniem zgody na przejazd niektórymi liniami na terenie Niemiec należało skorygować zaplanowaną trasę. Przy okazji postanowiono zmienić stację przeznaczenia w Polsce i „zmagazynować” pozostałe pojazdy w okolicy Ostrowa Wielkopolskiego – stacja w Zagórzu nie pomieściłaby takiej ilości taboru. Pozostałe dostawy zrealizowano zatem przez Berlin do przejścia granicznego Oderbrücke – Rzepin i dalej przez Poznań i Jarocin do stacji Koźmin Wlkp. Tam SZT zostaną przechowane na bocznicy Nasycalni Podkładów. Po przeprowadzeniu niezbędnych napraw, opracowaniu DSU oraz uzyskaniu niezbędnych dopuszczeń pojazdy zostaną z pewnością zaoferowane polskim przewoźnikom pasażerskim i/lub wykorzystywane przez SKPL do realizacji własnych przewozów.

Tabliczka fabryczna DM’90 o numerze 3427

Dwuczłonowe spalinowe zespoły trakcyjne DM’90 powstały na bazie konstrukcji elektrycznych zespołów trakcyjnych SM’90. Koncepcja zakładała kompatybilność sterowania z innymi eksploatowanymi wówczas seriami i możliwość łączenia w trakcję wielokrotną różnych typów pojazdów. Pudła były montowane w firmie „Talbot” w Aachen, natomiast ostateczny montaż w fabryce „Düwag” w Uerdingen – dzielnicy Krefeld. Wózki zostały dostarczone przez SIG, a aparatura elektryczna przez Holec. Od 1995 do 1998 roku wyprodukowano łącznie 53 egzemplarze oznaczone numerami od 3401 do 3453. Każdy z członów oparto na dwóch dwuosiowych wózkach, z czego wewnętrzne są napędne, a zewnętrzne toczne (Układ osi 2’B’+B’2′). Dla podniesienia komfortu podróżnych zastosowano oparcie pudła na wózkach z wykorzystaniem poduszek pneumatycznych. Napęd zapewniają dwa silniki spalinowe firmy Cummins o mocy 320kW każdy oraz przekładnia hydrauliczna Voith. Wzorem SM’90 pudła ukształtowano w dość charakterystyczny sposób z wieloma załamaniami tworząc dość ciekawą bryłę. W obszernym wnętrzu nie zdecydowano się jednak na montaż foteli w układzie 2+3, a pozostawiono klasyczny układ 2+2 z szerokim przejściem. Znalazła się też przestrzeń na niewielki przedział 1 klasy oraz miejsce dla osób na wózkach czy z rowerami. Kabina maszynisty zgodnie z przepisami kolei holenderskich ma niezależne drzwi wejściowe oraz stanowisko po lewej stronie. Do wsiadania i wysiadania dla pasażerów do dyspozycji są podwójne drzwi odskokowo-przesuwne – po dwie pary na każdy wagon.  Całkowita długość ze zderzakami to 52,34m. Prędkość maksymalna to 140km/h. Masa służbowa to 96,8t. Seria otrzymała przydomek Buffel – Bizon – zapewne ze względu na charakterystyczny wygląd.

W trakcie blisko dwudziestoletniej eksploatacji tych pojazdów wprowadzono szereg modyfikacji. Wnętrza pojazdów bardzo nagrzewały się w słońcu, więc bardzo szybko zaczęto wyposażać pojazdy w klimatyzację oraz zmieniono wszystkie okna na uchylne (wcześniej co drugie okno dawało się otworzyć). Dachy pojazdów zaczęto też malować na biało.

5 kwietnia 2021|Dąbrówka Zbąska| spalinowy zespół trakcyjny DM’90 o numerze 3421 jako ostatni w składzie pociągu wjeżdżającego na stację Zbąszynek Towarowy.

Pozyskanie używanego taboru do obsługi połączeń pasażerskich nie jest pomysłem nowym – zarówno w Polsce jak i w Europie. Należy sobie jednak zdawać sprawę jak skomplikowane jest to przedsięwzięcie. Oprócz przeprowadzenia niezbędnych przeglądów i napraw, należy takie pojazdy przystosować do pracy na danej sieci kolejowej, zapewnić odpowiednie zaplecze przeglądowo-naprawcze, uzyskać dopuszczenie do eksploatacji (niezbędna jest zatwierdzona dokumentacja systemu utrzymania) i wiele innych drobnych, ale ważnych spraw. Nie znam założeń nowego właściciela pojazdów (można przypuszczać, że zakłada się uruchomienie części pojazdów, a pozostałe będą służyć jako magazyny części), ale trzymam kciuki za powodzenie całego procesu. Z pewnością napiszę jeszcze o tym w przyszłości.

Dodaj komentarz