Coś się kończy, coś zaczyna…
Kiedy 2 marca 2013 roku rozpoczynałam moją przygodę z blogosferą, nie sądziłam, że mój blog będzie chciało odwiedzać tyle osób. W tym czasie moje zapiski i zdjęcia zyskały sympatię wielu osób. Świadczą o tym komentarz, maile, które otrzymywałam i liczba prawie 300 tys. odwiedzin. To bardzo miłe, tym bardziej, że pokazuję tu tylko zdjęcia moich prac i tylko o nich piszę.
Ale cóż, ze względu na brak dostępnej przestrzeni dyskowe na silniku wordperssa, nie jestem w stanie dalej prowadzić tutaj mojego bloga. Przyszedł więc czas, by podjąć decyzję o tym, czy dalej go prowadzić, czy zmieniając adres zostać w wordpressie, czy też spróbować zadomowić się gdzie indziej.
Postanowiłam, że spróbuję dalej publikować moje prace na blogerze. To już moja kolejna próba utworzenia bloga w tym miejscu. Tym razem się udało.
Nowy blog ma nieco inną grafikę i układ, ale też nawiązuje do pierwszego. Liczę na to, że Wam się spodoba i będzie to miejsce, gdzie będziemy się często spotykali. Liczę także na kontakt z Wami w postaci Waszych komentarzy, które zawsze z uwagą czytam.
Zatem do zobaczenia na nowym blogu
https://pasjedanfi.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie
danfi
Posted on 4 września 2017, in bez kategorii. Bookmark the permalink. 7 Komentarzy.
No to pędzę pod nowy adres, do zobaczenia 🙂
byłam ,ale nie mogę komentarza dać ,bo nie mam konta 😦
Reniu Anettko – do zobaczenia na nowym blogu 🙂
To idę pod nowy adres – do zobaczenia 🙂
Do zobaczenia Elu 🙂
Cieszę się, że całkiem nie znikasz 😉
Zapraszam na nowego bloga 🙂