Reklama
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała dziś wieczorem (wtorek 26 kwietnia), że zmarł kolejny górnik z kopalni Pniówek, przebywających w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. To ósma ofiara śmiertelna wybuchu metanu, do którego doszło w środę 20.04 po północy. W siemianowickim szpitalu leczonych jest nadal 19 górników poszkodowanych w tej katastrofie.
„Stan pacjenta był skrajnie ciężki – miał oparzenia ponad 50 proc. powierzchni ciała, w tym ponad 30 proc. III stopnia, a także głębokie oparzenia dróg oddechowych” – poinformował szpital w komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej.
To druga dziś (wtorek 26 kwietnia) śmierć poparzonego górnika z kopalni Pniówek.
Bilans śmiertelny katastrofy to osiem osób. Cztery zmarły w siemianowickim szpitalu, a czterech górników (w tym jeden ratownik) zmarli na dole, po wybuchu.
Siedmiu górników dotąd nie odnaleziono, bo akcja poszukiwawcza została przerwana ze względu na bardzo trudne warunki w miejscu zdarzenia.
Reklama
(J)
Reklama