Ciekawe Gry

gry planszowe i nie tylko

Prowincja Helmand

Helmand_Provincial_Final

Artykuł Washington Post o Volko Ruhnke, który wczoraj linkowaliśmy na Ciekawych Grach zmusza do myślenia. Oto krótka refleksja, którą chcielibyśmy się z Wami podzielić.

Gry wojenne uczą historii, odtwarzają ją i pozwalają graczom sprawdzić alternatywne zakończenia konfliktów, swego rodzaju „co by było gdyby”. Okazuje się jednak, że nie tylko historią muszą się zajmować. Gry wojenne, poruszając tematykę współczesnych konfliktów mogą zmuszać do myślenia, do zastanowienia się nad otaczającym nas światem i wreszcie – co najważniejsze – do dyskusji.

Od samego początku śledziłem powstawanie „A Distant Plain”, gry opowiadającej o wojnie w Afganistanie. I jeszcze zanim się pojawiła wywoływała na forach branżowych spore kontrowersje i gorące dyskusje. Nie udało mi się niestety znaleźć źródła, ale doskonale pamiętam, co głosił jeden z komentarzy:
Mam wątpliwości, czy wydawanie gry na temat tak świeżego, trwającego jeszcze konfliktu jest dobrym pomysłem.

Czy miał rację? Niech na to pytanie odpowie fragment wspomnianego artykułu z niezwykle obrazową scenką:

Jeff Gringer, który kieruje Talibami wstaje i oskarżycielsko wskazuje mnie palcem oznajmiając, że zamierza „wystrzelać wojska Koalicji w Helmand”. Talibowie, używając samochodu pułapki zaskakują moje oddziały. […]
Robert Leonhard, pociągający za sznurki Watażków […], który przez większą część rozgrywki siedział w ciszy i skupieniu, wreszcie się odzywa: “Nie podoba mi się to, co przed chwilą powiedziałeś, Jeff. Mój nastarszy syn jest właśnie w prowincji Helmand.” […]
Ciężka cisza zalega w pokoju. Moje myśli uciekają do państwa znajdującego się na drugim końcu świata i zaczynam dostrzegać, jak daleko mi do zrozumienia wojny, o której słyszę i czytam od 10 lat…

Dodaj komentarz

Information

This entry was posted on 16 stycznia 2014 by in Inne and tagged , , .